Analytycy Emmerson przekonują jaka to szkoda dzieje się budowlance w związku z działaniem ustawy deweloperskiej. Na dowód tego załączają wykres mieszkań, których budowę rozpoczęto w poszczególnych miesiącach. Kto jest ciekaw, może go zobaczyć w artykule źródłowym. Ja natomiast wrzucam swój wykres:
Źródło: Wykres własny na podstawie danych GUS (link)
Wykres magików z wcześniej wspomnianej firmy rozpoczyna się mniej więcej w miejscu w którym na swoim postawiłem czerwoną kreskę. Do tego rozciągnęli te kilka miesięcy tak bardzo, że ktoś kto nie ma w zwyczaju wczytywać się w szczegóły może pomyśleć, że to jakiś długi okres czasu. W każdym roku widać wyraźny spadek wraz z rozpoczęciem zimy, co jest raczej rzeczą oczywistą. Co prawda widać, że produkcja zmalała ale moim skromnym zdaniem jest to efekt rosnących zapasów deweloperów. Niechętni do schodzenia z cen po okresie dymania społeczeństwa na rządowych dopalaczach (Deweloper na Swoim) wstrzymują się z budową kolejnych osiedli. Ma to jednak wpływ na ocenę przez rynek. Deweloper który nie buduje i ponosi koszty trzymania zapasów raczej nie jest dobrze widziany przez inwestorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz